Thorgal - Trwająca Misja

wpis z 11.02.2012: 

Po zainstalowaniu dziewiętnastu balonów okręt prezentuje się następująco:






Plan docelowy:


wpis z 10.01.2012 :

Witam serdecznie .... już dawnoooo nic tu nie pisałem. Tego wieczoru chcę zaprezentować etap na jakim jest budowa dużego okrętu o którym kiedyś już pisałem. Po Świętach Bożego Narodzenia odnalazłem wenę i skumulowałem wiedzę nad dalszą pracą na tym okrętem. Tak więc wyjąłem kadłub który powstał już ponad 1,5 roku temu; który odczekał swoje na górnej półce szafy i położyłem na warsztat.

Kilka małych okrętów z Krainy Qa które zbudowałem w ostatnim czasie; np:

to naprawdę świetne źródło doświadczeń aby rozpocząć konstruowanie dużych balonów do nowego okrętu.
Obecnie mam już w głowie plan konstrukcji całego modelu łącznie ze sposobem umiejscowienia go na "podstawce" tak aby było to coś co mnie satysfakcjonuje.
Nie ukrywam, że marzenia o tym modelu są u mnie od dzieciństwa i wiele wieczorów, poranków przy kawie spędziłem pogrążony w myślach ... jak zbudować kadłub - jak zrobić plecenia, jaki jest układ "drążków" na pokładzie... gdy wreszcie dorosłem do budowy kadłuba mimo, iż nie miałem jeszcze pomysłu na budowanie balonów bez wahania podjąłem się wykonania tego co już widziałem oczami logiki. Tak powstał kadłub. Nie chciałem wtedy eksperymentować z wykonaniem balonów z jakichś pianek, butelek plastikowych idt (pomysły były różne), budowa kadłuba była bardzo skomplikowana i nie chciałem ryzykować, że "balony" zepsują efekt. Kadłub został odłożony i czekał, aż przyjdzie odpowiedni moment.
W między czasie wykonywałem nowe projekty: ukończyłem Latającego Holendra, zbudowałem STS Fryderyka, wykonałem dioramę domku rodzinki Stempniaków (:D pozdrawiam), oraz wykonałem wiele małych okrętów z "Miasta Zaginionego Boga". Wreszcie poczułem się na tyle mocno, aby wrócić do mojego "masterplanu" i tak oto dziś piszę i prezentuję
 Kadłub, żagle zostały odmalowane i na nowo wycieniowane:




Kolejne balony już czekają na umiejscowieniu ich na swoim miejscu


A kolejne będą już niedługo budowane. Powoli zaczynam zastanawiać się nad "zaludnieniem" pokładu odpowiednimi figurkami.


Pozdrawiam Marcin.